Policjanci z Białegostoku otrzymali informację o mężczyźnie z ranami kłutymi klatki piersiowej i brzucha. Do zdarzenia doszło w gminie Juchnowiec Kościelny. Funkcjonariusze udali się na miejsce, a tam ustalili, że 25-latek bawił się na imprezie pod wiatą przy remizie strażackiej. - Tam doszło do szarpaniny między nim a innym uczestnikiem imprezy. Mężczyzna został dwukrotnie ugodzony nożem. Po tym zajściu wyszedł i pojechał taksówką do Białegostoku ze znajomym, który o całym zdarzeniu poinformował policjantów - informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Poszkodowany mężczyzna trafił do szpitala.
Kryminalni z białostockiej komendy wspólnie z policjantami z komendy wojewódzkiej ustalili tożsamość napastnika i miejsce jego przebywania. 28-latek został zatrzymany w domu w Białymstoku.
- Usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator z Prokuratury Rejonowej Białystok, który nadzorował pracę śledczych, wystąpił do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania mężczyzny - kontynuuje oficer prasowy.
28-latek został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 20 lat więzienia.
W woj. podlaskim głośno jest o zdarzeniu, do którego doszło w zeszłym roku w Suwałkach. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko 16-latkowi podejrzanemu o usiłowanie zabójstwa młodego suwalczanina. Grozi mu do 30 lat więzienia. Do tragedii doszło na początku października 2023 roku. Jeden z mieszkańców Suwałk na niezamieszkałym terenie w okolicy ul. Różanej zauważył leżącego na ziemi nieprzytomnego mężczyznę ze zmasakrowaną twarzą. Obrażenia głowy pokrzywdzonego były tak rozległe, że utrudniały identyfikację, a nawet określenie jego wieku. Pokrzywdzonym okazał się 20-letni mieszkaniec Suwałk.