O zdarzeniu poinformowała białostocka policja. Dramat rozegrał się 17 lipca około godziny 17.00 w samym centrum miasta. 14-latka chciała popełnić samobójstwo, dlatego też podcięła sobie żyły.
- Na szczęście w pobliżu znajdował się policjant z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku, który swoją służbę w Policję rozpoczął zaledwie dwa dni wcześniej. Posterunkowy Joachim Dykałowicz widząc zagrożenie dla życia ludzkiego natychmiast zareagował - podaje białostocka komenda.
Funkcjonariusz zareagował natychmiastowo! Zacisnął paskiem rękę 14-latki, aby się nie wykrwawiła. Już chwilę później na miejsce przyjechała karetka. Dziewczynka trafiła do szpitala. A policjant powinien otrzymać spore brawa - dzięki tak sprawnej interwencji uratował ludzkie życie mimo, iż dopiero rozpoczął swoją pracę w Policji.