Jadłodzielnia także w tym roku. To punkt bezpłatnej wymiany żywności

i

Autor: Dawid Gromadzki/UM Białystok Jadłodzielnia także w tym roku. To punkt bezpłatnej wymiany żywności

Jadłodzielnia także w tym roku. To punkt bezpłatnej wymiany żywności

2019-01-12 9:01

Pierwsza w Białymstoku Jadłodzielnia będzie działać także w tym roku. Prezydent Miasta Białegostoku rozstrzygnął otwarty konkurs ofert dla organizacji pozarządowych na jej prowadzenie. Punktem bezpłatnej wymiany żywności będzie się zajmować, jak dotychczas, Fundacja Spe Salvi.

Jadłodzielnia znajduje się w lokalu gminnym przy ul. Krakowskiej 1. Fundacja Spe Salvi, która wygrała konkurs, zajmuje się już obsługą punktu bezpłatnej wymiany żywności, nadzoruje pozostawione produkty, dba o czystość, otwiera i zamyka lokal, a także stara się o darczyńców.

Jadłodzielnia jest czynna tak jak w minionym roku, sześć dni w tygodniu – od poniedziałku do piątku w godz. 8.00-18.00, a w soboty od godz. 9.00 do 14.00. Na realizację tego przedsięwzięcia w 2019 r. Miasto przeznaczyło 30 tys. zł.

Czytaj także: Wybierz najładniejsze zdjęcie zimy w Białymstoku! [ZDJĘCIA INTERNAUTÓW]

– Półroczna działalność Jadłodzielni w naszym mieście pokazała, że jej zorganizowanie było dobrym pomysłem. Ta inicjatywa umożliwiła mieszkańcom niemarnowanie żywności i pomaganie osobom w trudniejszej sytuacji życiowej. Dlatego postanowiliśmy kontynuować w 2019 roku działanie tego punktu bezpłatnej wymiany żywności – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.

Białostocką Jadłodzielnię otwarto w lipcu 2018 r. przy ul. Krakowskiej 1, naprzeciwko Centrum Aktywności Społecznej. Każdy mieszkaniec może pozostawić tu niezagospodarowaną żywność nadającą się do jedzenia – świeżą i taką, która nie przekroczyła terminu ważności do spożycia. Chodzi m.in. o produkty zapakowane fabrycznie, suche (kasze, ryże, makarony, mąki, słodycze), w nieuszkodzonych opakowaniach, zapakowane pieczywo i wyroby piekarnicze, warzywa i owoce, oryginalnie zamknięte sery, jogurty, twarogi. Osoby potrzebujące mogą przyjść i się nią poczęstować.

Czytaj także: Tymczasowy dworzec PKP już otwarty. W środku znajduje się poczekalnia i kasy

Urząd Miejski chwali się, że pomysł spodobał się mieszkańcom miasta, którzy chętnie dzielą się żywnością. Darczyńców jest coraz więcej, są to osoby prywatne, firmy i inne organizacje. Dotychczas najczęściej przynoszone były owoce, warzywa, czasem nabiał i wędliny, mąka, cukier, konserwy, ryż, słodycze, chleb. Żywność jest na bieżąco odbierana przez zainteresowanych.