Żółto-czerwoni potwierdzili tym samym, ze mają patent na ekipę z Trójmiasta, bo było to ich szóste z rzędu zwycięstwo z piłkarzami Arki Gdynia. Jaga od początku spotkania grała lepiej od rywali, ale dopiero w 66. minucie wyszła na prowadzenie po trafieniu Patryka Klimali.
Patryk Klimala mógł kilka minut później zdobyć drugiego gola, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał bramkarz gości. Wynik na 2:0 ustalił w 82. minucie Bodvar Bodvarson. Była to pierwsza bramka zawodnika z Islandii strzelona w piłkarskiej ekstraklasie. - To ważna wygrana, bo pozwoliła Jadze zbliżyć się na kilka punktów do czołówki tabeli - powiedział po meczu Ivan Runje.
Do bramki Jagiellonii Białystok po długiej przerwie wrócił Grzegorz Sandomierski. Przez 90 minut zachował czyste konto.
W tym momencie Jagiellonia Białystok zajmuje 7. miejsce w tabeli. W najbliższą niedzielę 1 grudnia Jagiellonia zagra na wyjeździe z Raków Częstochowa.
oto pomeczowe wypowiedzi trenerów Arki Gdynia i Jagiellonii Białystok