Jeńki. Zgwałcił i zabił 11-latkę, a później uśmiercił 9-latka. NOWE FAKTY ws. zbrodni, która wstrząsnęła Polską

i

Autor: MabelAmber/cc0/Pixabay.com Ponad 30 latach od zbrodni w Jeńkach pojawiły się nowe fakty. Nieznany sprawca zgwałcił i zabił we wsi 11-latkę, a później pozbawił życia jej 9-letniego braciszka, zdj. ilustracyjne

Jeńki. Zgwałcił i zabił 11-latkę, a później uśmiercił 9-latka. Może uniknąć odpowiedzialności!

2020-12-23 22:54

Ponad 30 lat temu w Jeńkach na Podlasiu doszło do zbrodni, o której do tej pory mówią mieszkańcy wsi. Nieznany sprawca zgwałcił i zabił 11-letnią dziewczynkę, a później uśmiercił także jej 9-letniego braciszka. Po wielu latach od makabrycznego przestępstwa na jaw wyszły nowe fakty, które rzucają cień podejrzenia mieszkańca Jeńków, który w roku popełnienia zbrodni sam był jeszcze dzieckiem.

Jak informuje program "Uwaga" emitowany na antenie TVN, mężczyzna, które jest podejrzany o zgwałcenie i zabicie 11-latki oraz uśmiercenie jej 9-letniego braciszka w Jeńkach na Podlasiu, może uniknąć odpowiedzialności. Zdaniem prokuratury za zbrodnią, do której doszło w październiku 1989 r., stoi jeden z mieszkańców wsi, który w momencie jej popełnienia miał ledwie 13 lat. W 2018 r. jego i ojca mężczyzny przesłuchali funkcjonariusze podlaskiego "Archiwum X".

Jak mówi pani Katarzyna, siostra zamordowanego rodzeństwa, starszy z mężczyzn - Jerzy - jest jej wujkiem, a młodszy - Darek, to jej brat stryjeczny.

- Moi klienci są w złym stanie, zostało publicznie rzucone oskarżenie, że klient jest sprawcą, jakaś część społeczeństwa ufa temu, co słyszy ze strony prokuratury, domaga się rozliczenia tej sprawy. Wiąże z tym pewne emocje, a jest zdecydowanie za wcześnie na wyrok - mówi "Uwadze" pełnomocnik mężczyzn Michał Sykała.

Z uwagi na to, że domniemany sprawca zbrodni z Jańków, który zgwałcił i zabił 11-latkę, a później uśmiercił 9-latka, miał wtedy 13 lat, postępowanie w tej sprawie prowadzi sąd rodzinny w Wysokiem Mazowieckiem.

- Sprawa rozpatrywana jest w postępowaniu o czyn karalny nieletniego, jeżeli na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego sąd dojdzie do przekonania, że istnieją podstawy do sformułowania zarzutu przeciwko nieletniemu, to sformułuje ten zarzut. Następnie zaś zbada, czy jest właściwy do dalszego rozpoznania sprawy i czy w ogóle rozpoznawanie tej sprawy w sądzie rodzinnym jest możliwe, z uwagi na upływ czasu. Domniemany sprawca, jeżeli żyje, ma dzisiaj ponad 40 lat. To sprawia, że stosowanie środków wychowawczych, czy środków przewidzianych ustawą o postępowaniu w sprawach nieletnich, którą w wyjątkowych wypadkach można stosować do 21. roku życia, nie ma żadnego sensu - mówi "Uwadze" prezes Sądu Rejonowego w Wysokiem Mazowieckiem Piotr Wypych.

Sędzia Wypych dodaje, że w związku z powyższym mężczyzna, który rzekomo zgwałcił i zabił 11-latkę, a później pozbawił życia jej 9-letniego braciszka, może uniknąć odpowiedzialności i nie zostanie ukarany.

Kolno. Mateusz znaleziony martwy w aucie. Rodzice: "Wszystkim wierzył i właśnie ta naiwność go zgubiła"

Tu została pochowana Hanna Stankówna

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!