Kisielnica. Osobówka zmiażdżona. Kierowca zginął na miejscu. Potworny wypadek na DK 61

2021-05-06 7:38

Policjanci ustalają okoliczności tragicznego wypadku, który zdarzył się w środę na trasie Łomża - Stawiski. Zginął kierowca osobówki. Nie miał szans na przeżycie. Mały samochód znalazł się między ciężarówkami. Droga po wypadku przez wiele godzin była zablokowana.

Kisielnica. Osobówka zmiażdżona. Kierowca zginął na miejscu. Potworny wypadek na DK 61

i

Autor: KMP Łomża/ Materiały prasowe Kisielnica. Osobówka zmiażdżona. Kierowca zginął na miejscu. Potworny wypadek na DK 61

Do tego tragicznego wypadku doszło w środę 5 maja około godz. 14 w Kisielnicy (DK 61). Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca samochodu ciężarowego nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającej go osobówki, która w związku z ruchem wahadłowym oczekiwała na światło zielone. W wyniku uderzenia osobówka uderzyła w znajdującą się przed nią lawetę. Laweta uderzyła w inny pojazd ciężarowy. W wypadku zginął kierujący samochodem osobowym. Na miejscu działali m.in. strażacy OSP Piątnica. - Dwie osoby zostały zakleszczone w swoich pojazdach. Niestety, kierujący samochodem osobowym zginął na miejscu - informują strażacy. Jak nieoficjalnie ustalił lokalny serwis 4lomza, kierowcą ciężarówki, która uderzyła w osobówkę, był cudzoziemiec. Czytaj też: TIR zmiażdżył Michała, gdy zmieniał koło w aucie. Chwilę wcześniej nagrała go kamera. Tragiczny wypadek na A1 [WIDEO, ZDJĘCIA]

Droga w miejscu wypadku była przez wiele godzin zablokowana. Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności tego wypadku.

Strażak z Trojanowa, zmieniał koło w samochodzie, gdy najechał na niego białoruski tir. Jego ostatnie chwilę zarejestrowała kamera
Sonda
Czy na podlaskich drogach jest bezpiecznie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki