Zgodnie z nowymi wytycznymi rządu, liczba pasażerów w autobusach Białostockiej Komunikacji Miejskiej nie może przekraczać połowy liczby miejsc siedzących. Na drzwiach autobusów wywieszone będą informacje: ile miejsc jest dostępnych w danym pojeździe. - Pasażerów prosimy o stosowanie się do wprowadzonego obostrzenia - apelują urzędnicy.
Czytaj także: Kwarantanna w Białymstoku. Za pięć minut flacha i pizza, bo inaczej będzie zarażał
Kierowca ma prawo nie wpuścić większej liczby pasażerów, jeśli w pojeździe wszystkie miejsca są zajęte.
W godzinach porannego i popołudniowego szczytu (między godz. 5 – 8 i 14 – 16) na niektórych liniach kurs będzie wykonywany przez dwa pojazdy jednocześnie. Są to linie: 4, 5, 6, 7, 16, 17, 19, 21, 100. Zarząd komunikacji w razie potrzeby będzie wprowadzał niezbędne korekty dla kursowania poszczególnych linii. Wprowadzony zostaje także ruch „okrężny” w autobusach – pasażerowie wsiadać będą drugimi drzwiami, a wysiadać ostatnimi.
Czytaj też: Dezynfekcja przesyłki? Białostoczanka niemal straciła 35 tys. zł
Przypominam, że w Białymstoku w dni robocze nadal obowiązują rozkłady mieszane – niektóre linie (1, 3, 7, 10, 13, 102, 104, 105, 106 ,200, 201, 202) jeżdżą jak w dni powszednie, pozostałe jak w soboty.
W związku z epidemią koronawirusa, w Białymstoku oraz w całej Polsce, obowiązuje zakaz wychodzenia z domu, z wyjątkiem chodzenia do pracy i załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Zakazane są wszelkie zgromadzenia, spotkania, imprezy czy zebrania. Można się spotkać tylko z członkami najbliższej rodzin. W nabożeństwach religijnych nie może uczestniczyć więcej niż 5 osób.
Czytaj: Masz grypę czy koronawirusa? Zobacz, jakie są podobieństwa i różnice
Zamknięte są szkoły, restauracje, urzędy i obiekty kultury takie jak kina i teatry. Ograniczone jest działalność galerii handlowych. Zamknięte są granice dla cudzoziemców. Trwa powszechna, narodowa kwarantanna. Chodzi o zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się wirusa. Ministerstwo Zdrowia chce w ten sposób zapobiec tragedii, z którą obecnie muszą mierzyć się Włosi czy Hiszpanie.