Łomża. Koszmar w myjni samochodowej. Dwie osoby usłyszały poważne zarzuty

i

Autor: KWP Białystok Łomża. Koszmar w myjni samochodowej. Dwie osoby usłyszały poważne zarzuty

Łomża. Koszmar w myjni samochodowej. Dwie osoby usłyszały poważne zarzuty

2021-02-18 9:12

Mieli grozić mu pobiciem, obcięciem palców, bić pałką po całym ciele. Prokuratura Rejonowa w Łomży nadzoruje śledztwo w sprawie rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Do tego wstrząsającego zdarzenia miało dojść 10 lutego w jednej z myjni samochodowych w Łomży. Prokuratura w tej sprawie postawiła dwa zarzuty: 31-letniemu Marcinowi Piotrowi Z. oraz 23-letniemu Karolowi W., mieszkańcom gminy Łomża.

Według ustaleń śledczych wynika, że podejrzani podstępem zwabili pokrzywdzonego do pomieszczeń myjni samochodowej, "uniemożliwili opuszczenie budynku poprzez związanie rąk, a następnie w celu zwrotu wierzytelności o wartości 5500 zł grozili pokrzywdzonemu pobiciem, obcięciem palców, uderzali gumową pałką po całym ciele oraz użyli gazu pieprzowego, powodując szereg obrażeń ciała, naruszających prawidłowe funkcje organizmu na okres poniżej siedmiu dni." Po wszystkim mężczyźni mieli zabrać pokrzywdzonemu portfel, w którym było 200 zł.

Jeleniewo (woj. podlaskie). Uzbrojeni w noże napastnicy napadli na stację paliw. Policjanci poszukują sprawców

Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu, złożyli wyjaśnienia, które będą weryfikowane na dalszym etapie śledztwa.

Sąd Rejonowy w Łomży nie uwzględnił wniosku prokuratora i nie zastosował wobec sprawców rozboju tymczasowego aresztowania. Prokuratura nie zgadza się z decyzją sądu i zaskarży ją do sądu wyższej instancji. Podejrzanym grozi kara od trzech lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Policjant strzelił i trafił uciekiniera w POŚLADEK. "Nie słyszałem, aby policjant powiedział do mnie, że jestem zatrzymany"