Łomża. W oknie życia znaleziono malutką dziewczynkę. „Rozumiem ból i trud tej matki”
Sytuacja miała miejsce 12 grudnia ubiegłego roku. W oknie życia znaleziono zdrową dziewczynkę. Po jej wstępnym badaniu przez lekarzy, maleństwo trafiło do pogotowia rodzinnego i rozpoczęła się procedura ustalania jej tożsamości i ewentualnej adopcji.
Jak podał ks. Jacek Kotowski, duszpasterz rodzin diecezji łomżyńskiej, cytowany w poniedziałek (12 lutego br.) przez łomżyńskie media, informacja o dziecku pozostawionym przez matkę w oknie życia została opóźniona ze względu na dobro dziewczynki i zachowanie anonimowości całej sprawy.
− Rozumiem ból i trud tej matki, bo na pewno nie jest to łatwa decyzja. Ale za to, że to dziecko zostawiła w oknie życia, że w tej chwili jest ono w kochającej rodzinie, otoczone miłością, troską, ma zabezpieczone wszystkie potrzeby, chciałbym (...) tej mamie podziękować. Uspokoić jej sumienie, ale także jej taką niepewność i powiedzieć: dziecko jest bezpieczne, otoczone szacunkiem i troską − powiedział duchowny w wypowiedzi dla Radia Białystok.
Okno życia, czyli miejsce, gdzie bezpiecznie i anonimowo można zostawić nowo narodzone dziecko, które znajdzie opiekę, działa przy łomżyńskim klasztorze od 2010 roku. Pierwsze dziecko, również dziewczynka, trafiła tam w kwietniu 2014 roku.