Działo się to na ul. Wojska Polskiego w Bielsku Podlaskim. Mężczyzna przechodzi przez torowisko mimo że zapory były już zamknięte. - Mężczyzna nie spodziewał się, że jego zachowanie obserwują mundurowi, którzy w radiowozie oczekiwali na przejazd przez tory. Chwilę później 47-latek był już w ich rękach. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych - informuje oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim.
Policja przypomina, że wchodzenie lub wjeżdżanie na przejazd po rozpoczęciu opuszczania zapór oraz wejście lub wjazd na przejazd kolejowy za sygnalizator przy sygnale czerwonym jest zabronione.