Jedno z czwartkowych, porannych zgłoszeń do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku brzmiało: „Mężczyźnie rozerwało nogę. Wypadek przy pracy!”. Dwójka młodych policjantów błyskawicznie pojechała na zdarzenie.
W bramie do magazynu jednej z firm znajdujących się na terenie powiatu białostockiego była kałuża krwi o średnicy ponad meta, a w niej leżał mężczyzna. Jak się okazało, człowiek ten miał obrażenia nogi od kolana aż po pachwinę. Z ran wydobywała się ogromna ilość krwi. Mężczyzna był blady, a kontakt z nim znacznie utrudniony.
Policjanci natychmiast zatamowali ranę używając sznurka, który znaleźli na posesji. Zawiązali go powyżej rany, aby zatamować obfite krwawienie. Do momentu przybycia załóg karetek pogotowia mundurowi monitorowali również funkcje życiowe mężczyzny.
Do wypadku doszło podczas pracy przy maszynie do produkcji pelletu. W czasie próby odblokowania urządzenia pracownik został uderzony w nogę. Doszło do przerwania tętnicy udowej.
![Legia skruszyła Stal. Warszawski zespół pozostaje w grze o tytuł i puchary [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-Q5X6-gmD9-NJRD_bartosz-kapustka-300x250.jpg)
![Potężny nokaut na gali UFC. To było brutalne! Bezlitosny popis „Doktora” [WIDEO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-jAfg-Nzxd-4LVb_ufc-uros-medic-brutalnie-nokautuje-tima-meansa-300x250.jpg)
