Do tego tragicznego wypadku doszło w środę na drodze krajowej numer 61 w okolicach miejscowości Miecze (pow. grajewski). 31-letnia kobieta kierująca toyotą potrąciła mężczyznę idącego pasem ruchu.
Niestety mężczyzna zmarł na miejscu. Policjanci dodają, że pieszy nie miał na sobie elementów odblaskowych.
Czytaj także: Białystok. Śmiertelne potrącenie w centrum. Bus potrącił kobietę na chodniku
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności tego zdarzenia. Ruch w miejscu wypadku przez kilka godzin był zablokowany.
Za zdjęcie z wypadku dziękujemy portalowi grajewo24.pl
Czytaj także: Śmiertelne potrącenie. Mężczyzna biegł na autobus. Potrącił go bus
Policja apeluje: Szanuj życie – noś odblaski
Obowiązujące przepisy nakładają na nas obowiązek stosowania odblasków poza terenem zabudowanym, po zmroku, w miejscu widocznym dla innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że poza terenem zabudowanym drogi często prowadzą przez lasy lub na ich poboczach znajduje się rząd drzew, co sprawia, że po zmroku widoczność jest bardzo słaba. Światła auta oświetlają niewielki kawałek drogi, dlatego kierowca będąc skupionym na prowadzeniu pojazdu ma bardzo małą szansę zobaczenia pieszego idącego poboczem czy skrajem jezdni. Jeśli do tego dochodzą trudne warunki atmosferyczne, widać najwyżej kilka metrów drogi przed samochodem.
Polecany artykuł:
Pamiętajmy, że poza terenem zabudowanym samochody poruszają się szybciej niż w miastach, co wpływa na wydłużenia drogi hamowania pojazdu. Dodatkowo jeśli pieszy ubrany jest w ciemne ubranie i nie posiada na sobie odblasków jest nie tylko niewidoczny dla innych uczestników ruchu drogowego, ale przede wszystkim prawie bez szans na przeżycie w zderzeniu z pojazdem mechanicznym.