Według prognoz zagrożeń meteorologicznych przygotowanych przez IMGW, w najbliższych dniach w woj. podlaskim będzie silny mróz. Od piątku aż do wtorku do godz. 7.30 temperatura minimalna w Podlaskiem wyniesie od -25°C do -15°C. W związku z tym obowiązuje ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym mrozem. Według definicji IMGW, alert pierwszego stopnia jest wydawany, gdy "przewiduje się warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia."
Fala mrozów utrzyma się do połowy lutego.
Synoptycy z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW stworzyli eksperymentalną prognozę z której wynika, że w lutym czekają nas dwie fale mrozu. Pierwsza czeka nas już w ten weekend, a druga pod koniec miesiąca. Termometry wskażą wtedy nawet -28 st. C.
Synoptycy IMGW-BIP: Wróciła zima. I nie odpuści do połowy lutego
- Niedziela i poniedziałek zapowiadają się bardzo niebezpiecznie - informuje Ewa Łapińska, synoptyk IMGW-BIP. - Naprawdę będzie wszystkiego po trochu: będzie wiało i padało śniegiem, a dodatkowo także będzie marznący deszcz, powodujący gołoledź – powiedziała. - Choć tak naprawdę będzie prawdziwa zima z wszelkimi jej atrybutami: niską temperaturą, opadami śniegu, zawiejami i zamieciami – dodała.
Czytaj też: TIR-y blokują ulice w mieście. Zimowy armagedon w Białymstoku [ZDJĘCIA]
Na przełomie 1978/1979 roku w naszym kraju niespodziewanie pojawiła się prawdziwa zima stulecia. Wyjątkowo silny mróz i wielkie zaspy śniegu spowodowały, że w wielu miastach doszło do paraliżu komunikacyjnego. Był problem z transportem surowców energetycznych, w mieszkaniach było zimno. Pracownicy fabryk byli delegowani do odśnieżania ulic w miastach. Uczniowie byli zwolnieni z lekcji. W działania zaangażowano także wojsko.