Policjanci wspominają tragicznie zmarłego kolegę. Podczas ćwiczeń eksplodował granat

i

Autor: KWP Białystok Policjanci wspominają tragicznie zmarłego kolegę. Podczas ćwiczeń eksplodował granat

Wspominają kolegę

Policjanci wspominają tragicznie zmarłego kolegę. Podczas ćwiczeń eksplodował granat

2024-05-21 14:47

We wtorek (21 maja) mijają 34 lata od śmierci starszego sierżanta Wojciecha Andrzeja Kierkowicza. Ostatnio był policjantem Kompanii Specjalnej Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku. Zmarł w wyniku doznanych obrażeń po eksplozji granatu w kamieniołomach.

Policjanci z woj. podlaskiego wspominają tragicznie zmarłego kolegę. Starszy sierżant Wojciech Andrzej Kierkowicz 34 lata temu zginął na służbie. Do nieszczęśliwego wypadku doszło podczas ćwiczeń odbywających się w kamieniołomach w Rabem. - Podczas strzelania z kulkowego granatu nasadkowego, doszło do eksplozji. W jej wyniku, 8 funkcjonariuszy zostało rannych. Wśród nich był starszy sierżant Wojciech Andrzej Kierkowicz, który zmarł w drodze do szpitala - czytamy na stronie internetowej podlaskiej policji.

Starszy sierżant Wojciech Andrzej Kierkowicz służbę rozpoczął 9 października 1984 r. na stanowisku kursanta plutonu liniowego zmotoryzowanego odwodu milicji obywatelskiej stołecznego urzędu spraw wewnętrznych w Warszawie. Później przeniósł się do Białegostoku. W latach 1986–1990 pełnił służbę na stanowiskach: milicjanta plutonów lekkich zmotoryzowanego odwodu MO w Białymstoku, milicjanta plutonu specjalnego i policjanta Kompanii Specjalnej Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku.

Czytaj też: Policjanci w żałobie. Nie żyje funkcjonariusz z KPP w Sokółce. Miał zaledwie 25 lat

- Koledzy wspominają Wojciecha jako funkcjonariusza odważnego i zdyscyplinowanego. Ukończył kurs dla płetwonurków oraz szkolenie spadochroniarskie. Był zaangażowany w realizację zadań na rzecz walki z terroryzmem - czytamy na stronie policji.

Salwa honorowa na pogrzebie zastrzelonego policjanta z Wrocławia