Policjanci z Białegostoku zatrzymali 25-latka podejrzanego o kradzieże z włamaniem do hali na terenie Białegostoku. Mężczyzna na przełomie lutego i marca, włamał się dwukrotnie do wnętrza hali. Łupem włamywacza padły markery, repliki broni oraz akcesoria służące do gry w paintball. Wszystko było warte ponad 4 tysiące złotych.
Podejrzany został zatrzymany pod koniec kwietnia w swoim mieszkaniu, gdzie było jeszcze dwóch innych mężczyzn.
- Jeden z nich okazał się poszukiwany przez sąd, a przy drugim mundurowi znaleźli ponad 30 gramów białego proszku - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku. - Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to amfetamina.
Po jakimś czasie policjanci zatrzymali również 21-latka, który kupił dwa markery z butlami na sprężone powietrze i kilka opakowań kulek pochodzących z tego przestępstwa.
Czytaj: Białystok. „Deszcz narkotyków” spadł na głowę policjanta [ZDJĘCIA]
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast, za paserstwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!