Działo się to w połowie marca. Policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca Białegostoku. W jego mieszkaniu funkcjonariusze przejęli znaczną ilość środków odurzających: blisko 3 kilogramy białego proszku i prawie 150 gramów suszu roślinnego. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczone przez policjantów substancje to amfetamina i marihuana.
- W mieszkaniu 33-latka przebywał również 52-latek, który po sprawdzeniu w policyjnych systemach informacyjnych okazał się osoba poszukiwaną dwoma listami gończymi w celu odbycia 5 lat kary pozbawienia wolności - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku.
W trakcie policyjnej akcji mundurowi zatrzymali jeszcze jedną osobę: 34-latka poszukiwanego przez sąd celem odbycia kary 30 dni aresztu. W trakcie zatrzymania mężczyzna posiadał przy sobie niewielkie ilości suszu, który po wstępnym badaniu narkotesterem okazał się również marihuaną.
Czytaj też: Bielsk Podlaski: Złodziej na wózku inwalidzkim. Zuchwała kradzież w banku!
33-letni mieszkaniec Białegostoku najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Śledczy podkreślają, że sprawa ma charakter rozwojowy i nie wykluczają dalszych zatrzymań.