Tą nietypową przyjaźń zauważył na przełomie listopada i października Adam Zbyryt, ornitolog, który w rejonie Puszczy fotografował przyrodę.
- Spotkanie stada żubrów w okolicy Puszczy Białowieskiej to nic dziwnego, ale stada żubrów z wędrującą z nimi krową rasy limousine to już coś! Początkowo myślałem, że to jakiś wypłowiały osobnik, może z mutacją barwną, ale kiedy przyjrzałem się jej przez lornetkę okazało się, że to krowa. Wędrowała po polach ze stadem złożonym z ok. 50 osobników. Wyglądała jakby całkiem dobrze się w nim czuła - pisał Adam Zbyryta.
Do sieci trafiły kolejne zdjęcia z krową i jej nową rodziną. Wygląda na to, że zwierzę na stałe wybrało wolność i ma się dobrze.
Na Podlasiu trwa wstępne liczenie żubrów. Inwentaryzacja prowadzona jest w miejscach stałego, zimowego dokarmiania, w których te zwierzęta zaczęły się gromadzić. W akcji nie chodzi tylko o policzenie populacji w sztukach, ale też o poznanie jej struktury.
Na koniec 2016 roku w polskiej części Puszczy Białowieskiej żyło ich na wolności około 600.