Nieziemsko piękna Rosjanka chciała zamieszkać w Polsce. Suwalczanin wpadł po uszy. Nigdy o tym nie zapomni

2022-06-14 8:54

Ponad 30 tys. zł stracił mieszkaniec Suwałk (woj. podlaskie), który osobie podającej się na portalu randkowym za 35-letnią Rosjankę z Uralu przelał pieniądze, m.in. po to, by mogła przenieść się do Polski. Mężczyzna zapożyczył się kilka razy, zanim zorientował się, że padł ofiarą oszustwa.

Nieziemsko piękna Rosjanka chciała zamieszkać w Polsce. Suwalczanin wpadł po uszy. Nigdy o tym nie zapomni

i

Autor: Pixabay.com Nieziemsko piękna Rosjanka chciała zamieszkać w Polsce. Suwalczanin wpadł po uszy. Nigdy o tym nie zapomni. Zdjęcie ilustracyjne.

To historia ku przestrodze. Ofiarą oszusta jest suwalczanin w średnim wieku. Mężczyzna poinformował policjantów, że w październiku za pośrednictwem jednego z portali randkowych poznał osobę, która podała się za 35-latkę mieszkającą na Uralu w Rosji. Zdjęcia, które dostał wskazywały, że to atrakcyjna kobieta. Po dwóch miesiącach korespondencji oboje podjęli decyzję, że zamieszkają razem. - Rzekoma Rosjanka potrzebowała pieniędzy na bilet, paszport i wizę. Zakochany mężczyzna, wierząc oszustce, wziął pożyczkę i przesłał jej pieniądze - poinformował w poniedziałek zespół prasowy podlaskiej policji.

Wyłudził od seniorki oszczędności życia podając się za policjanta. Z łupem nie uciekł bo w pościg ruszyła za oszustem ruszyła czujna sąsiadka

Po jakimś czasie okazało się, że to nie koniec wydatków - aby wyjechać z kraju, kobieta musi mieć odpowiednią kwotę na koncie. Suwalczanin więc ponownie się zadłużył i przesłał jej kolejne pieniądze; potem kolejne, bo okazało się, że ma ona do zapłacenia jakąś karę, którą musi uregulować przed wyjazdem ze swego kraju. W styczniu kontakt się urwał, ale dopiero teraz mężczyzna zgłosił oszustwo. Stracił ponad 30 tys. zł.

Czytaj też: Emilia musi to znosić. "Wydzwaniają z 10 różnych numerów"

Niedawno w podobny sposób 61-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego straciła 300 tys. zł. Ona również uwierzyła w realność internetowego związku i przez dwa lata przekazywała pieniądze osobie, która podała się za Holendra. Aby mu pomóc, zaciągała nawet kredyty. Dopiero po rozmowie z córką kobieta zdecydowała się zgłosić oszustwo.

Policjanci powtarzają apel, by być ostrożnym przy zawieraniu takich znajomości zwłaszcza wtedy, gdy poznana przez internet osoba prosi o pieniądze. - Oszuści poprzez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia zdobywają zaufanie ofiary, a następnie proszą o pomoc finansową. Aby nie paść ich ofiarą, należy zachować ostrożność, czujność i dystans w kontaktach z nieznajomymi, a szczególnie z tymi, poznanymi w sieci - podkreśla podlaska policja.

Sonda
Oszustwo w internecie. Czy spotkałeś się z próbą wyłudzenia pieniędzy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki