250 osób blisko 500 kilometrów pokonało w 14 dni. Hasłem tegorocznej pielgrzymki były słowa: „Ku świętości w miłosierdziu Pana śladami świadków miłosierdzia”. Utrudzonych pielgrzymów wprowadzał na Jasna Górę Abp Tadeusz Wojda, Metropolita Białostocki, który ostatni dzień drogi spędził na wędrówce pieszej razem z pielgrzymami.
„Cieszę się, że mogę z nimi iść, myślę, że oni też się cieszą, że jestem z nimi, bo mimo wszystko jest to świadectwo wiary , i też jak jest pasterz z nimi, to oni się czują dowartościowani. Myślę, że to jest wspólne budowanie naszej wiary, naszego świadectwa, które pragniemy dawać w tych trudnych dzisiejszych czasach” – mówi abp Tadeusz Wojda.
Polecany artykuł:
Jak informuje Biuro Prasowe Jasnej Góry, pielgrzymka podzielona była na 4 grupy: fioletową - pokutną, błękitną - studencką, zieloną - młodzieżową i amarantowo-żółtą - papieską, patriotyczną. Najmłodszy pielgrzym miał 9 lat, najstarszy 77 lat. Nad całością czuwał kierownik pielgrzymki ks. Jacek Guzowski, a wędrowało z nim 14 kapłanów, 2 kleryków i jedna siostra zakonna.