Pijany pojechał rowerem na komendę sprawdzić, czy jest trzeźwy

2018-09-05 16:17

Pijany rowerzysta wpadł na nietypowy pomysł. Zajechał na komisariat,  bo chciał sprawdzić, czy jest trzeźwy.  

pijany rowerzysta

i

Autor: Archiwum serwisu pijany rowerzysta

Na nietypowy pomysł wpadł rowerzysta, który postanowił się wybrać rowerem na białostocką komendę, by sprawdzić, czy jest trzeźwy. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że był... pijany.

- Rowerzysta nie podejrzewał, że przez cały czas był bacznie obserwowany przez dyżurnego komisariatu. Funkcjonariusz wiedząc, że mężczyzna przyjechał do jednostki jednośladem, na zaistniałą sytuację zareagował natychmiast i sprawdził stan trzeźwości rowerzysty. Wstępne badanie alkomatem wykazało, że 27-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie - relacjonuje oficer prasowy podlaskiej policji.

Mężczyzna został za to wykroczenie ukarany mandatem.

Czytaj także: Białystok: Uderzył butelką w głowę, bo przypadkowy przechodzień nie chciał z nim pić alkoholu

Zobacz TO WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki