Po wsi jeździł podejrzany samochód. Prawda wyszła na jaw. Ukrainiec zatrzymany [WIDEO]

W Podlaskiem policjanci codziennie zatrzymują kurierów zajmujących się przewożeniem nielegalnych migrantów. We wtorek dyżurny sokólskiej komendy, otrzymał zgłoszenie o podejrzanym samochodzie, który jeździ po wsi Poniatowicze. - Policjanci z sokólskiej patrolówki nieopodal tej miejscowości zauważyli skodę na wrocławskich numerach rejestracyjnych. Postanowili zatrzymać auto do kontroli - informuje oficer prasowy policji w Sokółce. W pobliżu miejscowości Tatarszczyzna kierowca skody zatrzymał się na poboczu. Wówczas z auta wybiegły 4 osoby. Kierowca wysiadł z samochodu i od razu położył ręce na dachu. Zatrzymany kierowca to 25-letni obywatel Ukrainy, a jego pasażerami byli obywatele Iraku: mężczyzna, kobieta i 2 dzieci, nielegalnie przebywający na terenie Polski. Migranci zostali zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej. 25-latek usłyszał zarzut pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy. Za to przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Czytaj też: Rolnik z Podlasia chciał kupić ciągnik z Wielkiej Brytanii. Stracił fortunę