Sezon grzewczy 2018. Kiedy kaloryfery będą ciepłe?
Tak naprawdę, sezon grzewczy trwa cały rok. To czy kaloryfery w naszych mieszkaniach zrobią się ciepłe, zależy od zarządców nieruchomości administratorów wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. To oni, w momencie, gdy na dworze robi się zimno, uruchamiają centralne ogrzewanie w budynkach.
Oczywiście staje się tak najczęściej na wniosek samych mieszkańców, którzy zgłaszają administratorom, że warto już zacząć grzać. Regulują to także odpowiednie przepisy, a dokładniej rozporządzenie ministra infrastruktury, które określa właściwą temperaturę w pomieszczeniach. W budynkach mieszkalnych wynosi ona 20 stopni Celsjusza w pokojach oraz 24 stopnie Celsjusza w łazienkach.
W innej sytuacji są właściciele i lokatorzy mieszkań, które ogrzewane są indywidualnie, np. za pomocą pieców lub ogrzewania gazowego. To oni sami decydują o tym, kiedy należy włączyć ogrzewanie. Należy tutaj jednak pamiętać o zasadach bezpieczeństwa. Piec gazowy i instalacja muszą być w pełni sprawne i regularnie konserwowane, a pomieszczenia odpowiednio wentylowane. Wszystko po to, by uniknąć zatrucia tlenkiem węgla.
W Białymstoku ciepłe kaloryfery powinny być już na osiedlach m.in. Zielone Wzgórza,Słoneczny Stok i Leśna Dolina. Ogrzewanie uruchamiają też spółdzielnie: Piaski, Budowlani i Wielkoblokowa.