– Chcemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom, zarówno najemców, jak też klientów – podkreśla Mieczysław Pugawko, prezes PCRT. – Z badań rynku, jakie robiliśmy wynika, że jest zapotrzebowanie na tego rodzaju obiekt. Sprzedawcy poszukują atrakcyjnych powierzchni, niebędącymi jednak galeriami handlowymi. Z kolei klienci cenią sobie zróżnicowaną ofertę i zakupy bezpośrednio u producentów.
Nowy obiekt powstanie w sąsiedztwie istniejącej już hali handlowej. Chodzi o teren od strony fabryki dywanów, gdzie obecnie znajduje się wybudowany przed laty szkielet budynku. Inwestycja będzie okazją, by działkę uporządkować. Inwestor uznał, że wspomniany szkielet zostanie rozebrany, a nowy budynek powstanie na jego miejscu.
- Będzie miał konstrukcję typowej hali – zapowiada prezes Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego.
Nowa hala będzie nieco niższa od obecnej i znacznie bardziej nowoczesna. Obiekt zyska dobrą izolację termiczną, co poprawi komfort wynajmujących i klientów. Na powierzchni ponad 3 tys. mkw. znajdzie się 45 boksów, zaplecze socjalne i korytarze. Przybędzie też 98 miejsc parkingowych.
- Liczba boksów wynika ze wstępnego projektu podziału. Może być jednak inna w zależności od indywidualnych potrzeb najemców – wyjaśnia Mieczysław Pugawko.
Czytaj także: Angielska dziennikarka szukała w Białymstoku bimbru. "Najwyraźniej nie powoduje kaca"
Podlaskie Centrum Rolno-Towarowe S.A ma już wszelkie niezbędne pozwolenia i dokumentację projektową. Jej autorem jest Zenon Zabagło, znany architekt, szef Atelier ZETTA.
- Pomysł architektoniczny zakłada budowę prostej bryły z wyeksponowanym reprezentacyjnym wejściem – opowiada Zenon Zabagło. – Zastosowane kolory, biały i zielony, mają kojarzyć się z funkcją obiektu, czyli miejscem sprzedaży produktów rolnych. Układ stoisk wewnątrz będzie uniwersalny tak, aby umożliwić łączenie powierzchni w mniejsze bądź większe struktury. Pozwoli to na dowolne manewrowanie przestrzenią.
Mówi Mieczysław Pugawko, prezes PCRT:
Wykonawcą inwestycji będzie firma RS Budownictwo. Budowa ruszy już w lutym i potrwa 9 miesięcy. Prace zakończą się w październiku, w listopadzie potrwają odbiory, w grudniu zaś ruszy handel. W lutym rozpocznie się też wynajem powierzchni handlowych. Władze PCRT podkreślają, że podczas trwania inwestycji dotychczasowa hala oraz stanowiska na zewnątrz będą działały tak, jak dotychczas. Teren budowy zostanie wygrodzony, a jedynym utrudnieniem będzie zmniejszenie liczby miejsc na parkingu od strony fabryki dywanów.
Czytaj także: Atak zimy w Białymstoku. Totalny paraliż miasta. Policja nie wpuszczała TIR-ów [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Dzięki inwestycji teren giełdy zyska na estetyce – wskazuje Mieczysław Pugawko. – Powstaną też nowe miejsca pracy, a klienci dostaną zróżnicowaną ofertę.
Jest też szansa, że stanowiska w nowej hali będą otwarte dłużej, np. do 18. W tej chwili na giełdzie można się zaopatrzyć w godzinach 6-14. Dla wielu pracujących klientów to poważna przeszkoda, bo nie mogą się wybrać na zakupy w godzinach pracy.
- Robimy wszystko, by wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom – zapewnia szef Podlaskiego Centrum Rolno-Towarowego.