Podlaskie. Matka porzuciła kilkudniowe maleństwo. Uratowali je leśnicy [ZDJĘCIA]

2020-05-13 12:53

Kilkudniowe, porzucone przez matkę w lesie na pastwę losu maleństwo nie miało najmniejszych szans na przeżycie. Przypadek sprawił, że na bezradnego, osłabionego i skazanego na śmierć oseska natrafił leśniczy wykonujący swoje obowiązki na terenie Nadleśnictwa Żednia (woj. podlaskie). Czas pokaże, jak skończy się ta historia.

Leśnicy uratowali maleństwo porzucone przez matkę

i

Autor: Nadleśnictwo Żednia / reprod. T. Matuszkiewicz / Super Express/ Materiały prasowe

Maleńki łoś leżał samotnie skulony pod drzewem. Leśnik, który go znalazł, najpierw przez kilka dni obserwował zwierzaka, mając nadzieję, że wkrótce wróci do niego matka i się nim zaopiekuje. Niestety, czas mijał, malec był coraz bardziej osłabiony, a dorosła łosza jakby zapadła się pod ziemię.

Leśnicy, by uchronić malucha przed pewną śmiercią, postanowili działać. Opatulili zwierzę kocem, napoili mlekiem i przetransportowali pod fachową opiekę lekarza weterynarii do Białowieskiego Parku Narodowego. Wtedy też okazało się, że maleństwo jest samiczką, więc leśnicy nadali jej imię Iwanka.

Młodziutka klępa spędzi teraz kilka miesięcy w rezerwacie dla zwierząt chronionych pod opieką ludzi, a gdy nabierze sił i dorośnie, wróci do swojego naturalnego środowiska. Trzymamy za to kciuki!

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Trwa walka z żywiołem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki