Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w piątkowy wieczór (9 października) na trasie prowadzącej z Moniek do Grajewa. - Mundurowi zostali zaalarmowani o zatrzymaniu nietrzeźwego nastolatka, który kierował motorowerem na drodze krajowej nr 65. Jak ustalili funkcjonariusze, chłopak przewrócił się podczas wykonywania manewru skrętu w prawo. Tuż za nim jechała ciężarówka. Natychmiastowa reakcja kierowcy tira, który zjechał na przeciwległy pas ruchu, najprawdopodobniej pozwoliła uniknąć tragedii - podaje Komenda Powiatowa Policji w Mońkach.
Całe zdarzenie widział jadący z naprzeciwka funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji. Mundurowy natychmiast zatrzymał pojazd i odebrał kluczyki nastolatkowi. Chłopak chciał uciec z miejsca zdarzenia, jednak został przed tym powstrzymany. Okazał się, że miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.
Sprawca zamieszania będzie odpowiadał za swój wybryk przed sądem rodzinnym i nieletnich.