Mundurowi z Oddziału Prewencji Policji, wczoraj tuż po godzinie 17.00, zatrzymali w Wasilkowie do kontroli bmw. Policjanci od razu wyczuli zapach marihuany, który roznosił się w pojeździe. 20-letni kierowca, już po chwili, przyznał się, że zażywał narkotyki i w takim stanie prowadził samochód.
>>> Białystok: Weszli do sklepu i zdemolowali wnętrze. Grozili śmiercią ekspedientce
Policjanci w aucie znaleźli szklaną lufkę oraz zawiniątko z suszem roślinnym. Takie same znaleźli też przy kobiecie. Wstępne badanie wykazało, że była to marihuana. Ponadto, mundurowi w miejscu zamieszkania kobiety znaleźli ponad 13 gramów suszu roślinnego, który po wstępnych badaniach okazał się także marihuaną.
Mężczyzna i kobieta trafili do policyjnego aresztu. W czwartek policjanci będą wyjaśniać, skąd pochodziły narkotyki i komu były przeznaczone. Zatrzymani teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.