W piątek rano do policjantów podjechał samochód. Wyraźnie podenerwowany kierowca poinformował mundurowych, że wiezie ciężarną żonę, u której rozpoczęła się akcja porodowa.
- Mężczyzna poprosił o pomoc w dowiezieniu rodzącej do jednej z białostockich klinik - informuje oficer prasowy policji. - Z uwagi na duże natężenie ruchu, policjanci natychmiast ruszyli do pomocy powiadamiając jednocześnie swoje dyżurnego o tej nietypowej interwencji.
Policjanci po włączeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, pilotowali pojazd z ciężarną kobietą najkrótszą z możliwych tras.
- Dzięki interwencji białostockich funkcjonariuszy rodząca kobieta szybko i bezpiecznie dotarła do placówki zdrowia, gdzie została przekazana pod opiekę specjalistów - kontynuuje oficer prasowy.