Podczas wspólnej konferencji prasowej szefów MSWiA i MON Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych poinformował, że zweryfikowano tożsamość i drogę przybycia do polski kilkuset nielegalnych imigrantów przebywających w ośrodkach Straży Granicznej. - Obecnie informacje dotyczące co czwartego badanego wskazują na ich niebezpieczne powiązania i ich udział w praktykach niezgodnych z prawem. Ustalenia do tej pory poczynione pokazują, że co dziesiąta osoba ma możliwe powiązania z organizacjami terrorystycznymi, przestępczością kryminalną, przemytem ludzi, a także fałszowaniem dokumentacji - mówił rzecznik. Jak dodał, zidentyfikowano też materiały świadczące o doświadczeniu bojowym. - Część badanych osób była powiązana z różnego rodzaju strukturami umundurowanymi lub bojówkami militarnymi - powiedział Żaryn.
Cytowany przez PAP szef MSWiA powiedział, że 50 osób wśród 200 zatrzymanych jest powiązanych ze środowiskami terrorystycznymi, bojówkami, zbrojnymi formacjami oraz Talibami i Państwem Islamskim.
Rzecznik ministra podczas konferencji przedstawiał zdjęcia z karty SD, które zostały zostały znalezione przez polskich funkcjonariuszy na jednym ze szklaków migracyjnych. - Do tej pory trwają ustalenia, kto mógł być właścielem tego nośnika danych, ale już teraz wiadomo, że zawiera ta karta szereg fotografii ukazujących takie jak to spotkanie różnego rodzaju grup terrorystycznych - mówił Żaryn, pokazując zdjęcie ze spotkania Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu, czyli jednej z organizacji terrorystycznych. Na kolejnych fotografiach pozyskanych od obywatela Afganistanu - jak objaśniał rzecznik - pokazane zostały egzekucje przez dekapitacje, a także ciała zamordowanych osób. - Ten sam obywatel Afganistanu posiadał również bardzo dużo zdjęć arsenału broni maszynowej - mówił.
- Będę rekomendował rządowi przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni - zapowiedział szef MSWiA Mariusz Kamiński. - Na granicy prowokowane są incydenty, które mogą doprowadzić do bardzo gorących sytuacji; nasi funkcjonariusze powinni mieć swobodę działania - powiedział.
Jak poinformował rzecznik, 20 proc. zatrzymanych w Polsce nielegalnych imigrantów "posiadało związki, często wieloletnie z terytorium Federacji Rosyjskiej". - Część osób zataja ten fakt, próbuje przekonywać, że z Rosją nie mają nic wspólnego - przekazał Żaryn. - Dokumenty i dowody przeczą ich zapewnieniom - wskazał.