Pożar niedaleko Augustowa. Podejrzany o podpalenie patrzył jak płonie stodoła [ZDJĘCIA]

2020-04-29 11:51

Policjanci z Augustowa zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenie stodoły w Pomianach (woj. podlaskie). Mężczyzna przyglądał się pożarowi. W chwili zatrzymania mężczyzna był pijany, a w kieszeni miał dwie zapalniczki. 28-latek trafił do policyjnego aresztu i usłyszał już zarzut. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Działo się to w minioną niedzielę przed północą. Policjanci z Augustowa otrzymali informację, że w Pomianach płonie drewniana stodoła, w której znajdują się bele siana i maszyny rolnicze. Na miejsce natychmiast udali się policjanci. Gdy strażacy walczyli z ogniem, policjanci zauważyli mężczyznę, który przyglądał się pożarowi.

- Jego wygląd odpowiadał rysopisowi osoby opisywanej przez zgłaszającego pożar - informuje oficer prasowy policji. - Mundurowi natychmiast zatrzymali mężczyznę, który posiadał przy sobie dwie zapalniczki. Okazało się, że jest to 28-letni mieszkaniec gminy Bargłów Kościelny.

Czytaj też: Szok w małej wsi na Podlasiu. 22-latek usłyszał zarzut gwałtu. Mateuszowi grozi do 12 lat więzienia

Wstępne badanie alkomatem wskazało, że jest nietrzeźwy. Jak informuje policja, w swoim organizmie miał blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. Pokrzywdzony oszacował straty na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Czytaj także: Biebrzański Park Narodowy UGASZONY. Zobacz, jakie zniszczenia spowodował ogień [ZDJĘCIA, WIDEO]

28-latkowi za popełniony czyn grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Trwa walka z żywiołem