Działo się to we wtorek przed południem. Załoga karetki pogotowia poprosiła suwalskich policjantów o wsparcie. - Ze zgłoszenia wynikało, że mają oni agresywnego pacjenta. Okazało się, że mężczyzna nie potrzebował pomocy medycznej, a jedynie był pod wpływem alkoholu - informuje oficer prasowy policji w Suwałkach. Policjanci sprawdzili 35-latka w policyjnych systemach i okazało się, że jest on poszukiwany. Suwalski sąd szukał go, bo miał on do odbycia karę pozbawienia wolności za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia trafił do zakładu karnego. Spędzi tam najbliższe 10 miesięcy. Czytaj też: Nigdy nie miał prawa jazdy. Przez 30 km naćpany kierowca uciekał policjantom [WIDEO]
Ratownicy potrzebowali pomocy przy agresywnym pacjencie. Zaskakujący finał interwencji w centrum Suwałk
2022-05-18
14:30
Załoga karetki pogotowia poprosiła policjantów o pomoc przy agresywnym pacjencie. Okazało się, że 35-latek nie potrzebował pomocy medycznej; był pijany. Prosto z ulicy trafił do zakładu karnego, bo był poszukiwany do odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności.
Lublin: kompletnie pijany właściciel psa! To nagranie szokuje