Emilia Korolczuk oraz jej mama i babcia wspólnie zabrały się za sadzenie przed domem kwiatów, m.in. mieczyków i georginii. Każdy miał coś do powiedzenia. - Ja to wolę u siebie w swoim ogródku sama nikt mi nie mówi, gdzie co. Czy głębiej czy płycej i wszystko mi wyrosło tam na ogródku - podsumowała Emilia. Po ogrodowych zajęciach przyszedł czas na chwilę relaksu. Emilia, znana ze swojej miłości do zwierząt, postanowiła połączyć przyjemne z pożytecznym i zaproponowała mamie krótką przejażdżkę konną. Do pomysłu wybrała swoją ukochaną klacz Iskrę.
Zobacz też: Justyna i Mateusz z serialu "Rolnicy. Podlasie". Niedawno spotkało ich ogromne nieszczęście
Choć mama Jolanta początkowo była nieco sceptyczna, ostatecznie dała się przekonać. Emilia pomogła jej wejść na siodło i podtrzymywała konia podczas pierwszych chwil. Iskra, spokojna i dobrze ułożona, cierpliwie znosiła całą sytuację. - Widzisz jaka ona jest grzeczna? To jest doświadczony koń, widzisz? - dodawała otuchy swojej mamie Emilia. Przejażdżkę można zaliczyć do udanych. "Trochę strasznie" - oceniła pani Jola. Całe nagranie do obejrzenia w naszym artykule. Serial Rolnicy. Podlasie można oglądać w każdą niedzielę o godzinie 20 na Fokus TV.