Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz próbuje złapać stopa. Jak to się skończyło? [WIDEO]

Rolnicy. Podlasie. Gienek Onopiuk wraz z kolegą Sławkiem zwanym Jastrzębiem wybrali się do sąsiadujących z Plutyczami Denisek z dwoma workami czerwonych ziemniaków. Gienek chciał w ten sposób odwdzięczyć się mieszkającej tam gospodyni za dynie, które otrzymał jakiś czas temu dla swoich zwierząt. Przekazanie ziemniaków opisaliśmy w tym artykule: Gienek pojechał do znajomej. Dał jej prezent. "Może trochę małowato". Tym razem  pokazujemy jak wyglądała podróż dwójki przyjaciół do Denisek. Panowie najpierw planowali wyprawę autobusem, ale szybko zmienili zdanie. - Nie ma w ogóle rozkładu jazdy, chyba nie chodzi tu PKS - komentował Gienek. 66-letni rolnik wziął sprawy w swoje ręce i postanowił, że złapie stopa. Gienek machał do przejeżdżających obok kierowców, ale długo bez powodzenia. - Żaden pies tak nie zmarzł jak ja dzisiaj - irytował się Eugeniusz. W pewnym momencie, gdy panowie stracili nadzieję, doszło do zaskakującej sytuacji. Przed rolnikami zatrzymało się auto, którym kierowała kobieta. Zobaczcie jaka była jej reakcja i czy zgodziła się podwieźć mężczyzn. Przypominamy, że serial Rolnicy. Podlasie jest emitowany w każdą niedzielę o godz. 20 na Fokus TV.

Zobacz zdjęcia: Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz. Cała prawda. Zero ściemy