Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz hoduje hoduje w swoim słynnym gospodarstwie m.in. krowy i konie. Utrzymanie zwierząt nie jest tanie, ale zaradny rolnik poradzi sobie z każdym problemem. Gienek z Plutycz jeździ m.in. do sąsiedniej wsi Deniski po dynie od zaprzyjaźnionej gospodyni. 67-latek pod okiem naszej kamery wybrał się do sąsiadów, aby pozbierać z ziemi zamarznięte jabłka. - Dla krów czy koni. One trochę przymarzły, ale postawie w ciepło. Za dwie godziny odejdą. A tak i tak. Już się zmarnują. A krówka i konik zje - oznajmił Gienek Onopiuk. Materiał powstał w ramach naszej akcji "Making of Rolnicy. Podlasie" kiedy to podglądamy twórców serialu podczas ich pracy. Co tydzień na SE.pl publikujemy nowy materiał. Przypominamy, że serial Rolnicy. Podlasie jest emitowany w każdą niedzielę o godz. 20.15 na Fokus TV.
Co słychać w Plutyczach?
Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz wybrał się z wiadrem do sąsiada. "One trochę przymarzły, ale..."
2023-01-12
9:56
Rolnicy. Podlasie. Na wsi nic się nie marnuje. Zwłaszcza, kiedy ma się pod opiekę pokaźną liczbę zwierząt. Gienek z Plutycz właśnie to udowodnił. 67-letni rolnik zbierał na kolanach zamarznięte jabłka, które zamiast się zmarnować, trafią do jadłospisu krów i koni. Zobaczcie nasze nagranie.