
Podlaskie: Makabryczne znalezisko w lesie! Martwe króliki porzucone w reklamówce
Informację o znalezisku jako pierwsza nagłośniła Fundacja Kocia Ostoja. W poruszającym wpisie opublikowanym na Facebooku, działacze fundacji relacjonują:
„W okolicy Choroszczy, przy pomniku Szubienica w miejscu straceń znaleźliśmy 5 martwych ciałek w worku (...). Nie wiemy co się stało, czy króliczki zostały zamordowane, czy umarły wcześniej i zostały wywalone jak śmieci do lasu”. Fundacja wyraziła nadzieję, że pomimo trudności, policji uda się znaleźć sprawcę tego okrutnego czynu.
Policja wszczyna śledztwo w sprawie martwych królików
Dziennikarze "Faktu" zwrócili się do Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku z prośbą o komentarz w sprawie makabrycznego znaleziska. St. asp. Katarzyna Molska-Zarzecka, Oficer Prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Białymstoku, potwierdziła, że policja otrzymała zgłoszenie o znalezieniu martwych królików w reklamówce w lesie w rejonie miejscowości Choroszcz.
- W tej sprawie prowadzone są czynności w kierunku znęcania się nad zwierzętami (art. 35 ust. 1 Ustawy o Ochronie Zwierząt). Na tę chwilę to są wszystkie informacje, jakie mogę Państwu przekazać – dodała Molska-Zarzecka.
Postępowanie prowadzone jest z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt, który przewiduje odpowiedzialność karną za znęcanie się nad zwierzętami, także w przypadku porzucenia ich w sposób mogący narazić na cierpienie lub śmierć.