"Stop tureckiej inwazji". Manifestacja w Białymstoku

''Białystok solidarny z Rożawą. Stop tureckiej inwazji!'' - pod takim hasłem odbędzie się wtorkowa manifestacja. Protest organizują środowiska lewicowe.

Inicjatorzy protestu chcą w ten sposób sprzeciwić się agresji tureckiej na jeden z ostatnich dużych narodów, który jeszcze nie uzyskał własnej państwowości. O szczegółach mówi jeden z organizatorów demonstracji Grzegorz Janoszka:

Organizatorzy protestu obawiają się, ze inwazja przyniesie destabilizacji regionu, a konsekwencje będą odczuwane na arenie międzynarodowej. Na fanpage'u wydarzenia możemy przeczytać:

Pod cyniczną nazwą „Źródło pokoju” 9 października wojska tureckie, na rozkaz prezydenta Erdogana, rozpoczęły inwazję militarną w północnej Syrii. W rzeczywistości celem działań zbrojnych jest destabilizacja regionu, czego konsekwencje odczuwalne będą również na arenie międzynarodowej. Jednocześnie zapomniano, iż (wspierane do niedawna przez amerykański rząd) Kurdyjki i Kurdowie jako jedyne zacięcie stawiali i stawiają nadal opór atakom fundamentalistów spod znaku ISIS.

W tej walce, to jednostki kurdyjskie, m.in. z YPG/YPJ – jednostki ochrony kobiet (jedyny kobiecy oddział w świecie muzułmańskim), bez większego wsparcia, wychodziły naprzeciw fanatykom religijnym, dzielnie odpierając ataki liczniejszych i znacznie lepiej uzbrojonych oddziałów ISIS.

Inwazja na Syrię nie mogłaby dojść do skutku, gdyby nie decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa o wycofaniu wojsk amerykańskich, które do niedawna wspierały Kurdów. Stosunkowo niewielkie siły wojskowe USA stanowiły gwarancję bezpieczeństwa dla ludności kurdyjskiej. Dlatego też, w odpowiedzi na ostatnie wydarzenia, razem z innymi polskimi i międzynarodowymi grupami, wyrażamy sprzeciw wobec terroru Erdogana i Trumpa, jednocześnie solidaryzując się z walczącymi o wolne społeczeństwo Kurdyjkami i Kurdami. Dość bezkarności reżimu Erdogana, dość cynicznej polityki Trumpa!

Manifestacja na Rynku Kościuszki rozpocznie się dziś o godz. 17.30.