W czwartek, 30.09.2021, przed 9 w Wojnachach, podczas kontroli drogowej, kierowca busa zignorował polecenia mundurowych, a próbując uciec, potrącił funkcjonariusza. Policjant oddał strzał w kierunku pojazdu, a ten zatrzymał się w polu. Po chwili mundurowi obezwładnili i zatrzymali kierowcę.
Mężczyzna był agresywny wobec policjantów, żeby go obezwładnić, mundurowi musieli użyć paralizatora. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a potrącony policjant do szpitala. Jak ustalili funkcjonariusze, kierowcą okazał się 42-letni obywatel Gruzji.
W samochodzie przewoził 12 osób nielegalnie przebywających na terenie Polski. To obywatele Iraku i Turcji.
Obywatel Gruzji wczoraj został doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty pomocnictwa w organizowaniu innym osobom przekraczania wbrew przepisom granicy oraz czynnej napaści na policjanta. Decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Mężczyźnie, za przestępstwa, o które jest podejrzany, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz: Pułtusk. Ciało małej dziewczynki wyłowione z rzeki. Nikt nie zgłosił zaginięcia dziecka