Szokujący wyrok ws. byłego księdza! Miał trafić do więzienia za seks z nastolatkiem, a jest niewinny

Łomża. Szokujący wyrok ws. byłego księdza! Miał trafić do więzienia za seks z nastolatkiem, ale zostanie na wolności

Jak informuje eostroleka.pl, były ksiądz Adam S. został uniewinniony od prokuratorskich zarzutów, w tym m.in. uprawiania seksu z małoletnim poniżej 15. roku życia, tj. Tomaszem R. Były duchowny, niegdyś wikariusz parafii w Rzekuniu pod Ostrołęką, a później proboszcz parafii Grądy-Woniecko pod Łomżą, jeszcze przed końcem procesu sam zrezygnował z urzędu, a w 2019 r. wystąpił do papieża Franciszka o przeniesienie do stanu świeckiego, na co dostał zgodę. Rok wcześniej były ksiądz usłyszał zarzuty doprowadzenia nastolatka do innej czynności seksualnej, do czego miało dojść kilkukrotnie w okresie 2009-2013, prezentowania mu wykonania innej czynności seksualnej i rozpijania go. Sąd Rejonowy w Zambrowie skazał za to byłego księdza, wyrokiem z marca ub.r., m.in. na 4 lata i dwa miesiące więzienia. Adam S. odwołał się jednak od postanowienia, a rozpatrujący je Sąd Okręgowy w Łomży uniewinnił byłego duchownego w poniedziałek, 31 stycznia, choć ten sam przyznał się wcześniej do uprawiania seksu z nastolatkiem.

- Jest taka sprawa. Bardzo ważna i przykra dla mnie i dla waszej rodziny. Znacie mnie od tylu lat. Jestem tutaj 12 lat księdzem. Nie było żadnych problemów. Powiem wprost: jak on był pełnoletni, miał 18 lat, uprawiałem z nim seks. Ale nie taki seks, jako pełny - tymi słowami zwrócił się do babci chłopca, co pokazał w swoim reportażu program "Uwaga" emitowany na antenie TVN.

Czytaj też: Przasnysz. Najpierw 52-letnia nauczycielka, teraz 44-letnia pracownica. Kolejny zgon w SP nr 1

Łomża. Szokujący wyrok ws. byłego księdza. Miał trafić do więzienia za seks z nastolatkiem, ale zostanie na wolności. Jest uzasadnienie

Jak informuje eostroleka.pl, sąd w Łomży uzasadnił swoją decyzję odnośnie byłego księdza Adama S. właśnie tym, że kontaktów seksualnych między nim a Tomaszem R. miało dojść już po tym, jak chłopak skończył 18 lat. To oznacza, że był osobą zdolną do decydowania o swoich zachowaniu i że mógł odmówić byłemu duchownemu. Z tym werdyktem nie zgadzają się ani nastolatek, ani prokuratura, którzy twierdzą, że do zdarzenia dochodziło kilka lat przed osiągnięciem pełnoletności przez poszkodowanego. Mimo że wyrok ws. byłego księdza jest prawomocny, prokuratura w Łomży zapowiedziała złożenie kasacji.

Czytaj też: 48-latka spod Płocka znaleziona martwa przez męża. Na jej ciele były obrażenia. Prokuratura ujawnia prawdę!