Pijany anestezjolog na dyżurze. Lekarz stracił pracę

2025-12-18 10:37

Do poważnego zdarzenia doszło w szpitalu w Mońkach na Podlasiu. Policjanci otrzymali informację, że lekarz pełniący dyżur może znajdować się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło podejrzenia — w organizmie lekarza wykryto prawie... 3 promile alkoholu.

Pijany anestezjolog na dyżurze. Lekarz stracił pracę

i

Autor: Wygenerowane przez AI
  • Do zdarzenia doszło w piątek, 12 grudnia, w szpitalu w Mońkach (woj. podlaskie)
  • Po godzinie 19 policja otrzymała zgłoszenie od pacjentki, która wyczuła woń alkoholu od lekarza
  • Na miejsce przyjechali policjanci i przeprowadzili badanie alkomatem
  • Lekarz anestezjolog miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu

Jak informuje TVN 24, zgłoszenie wpłynęło do policji 12 grudnia. Po godzinie 19 jedna z pacjentek szpitala wyczuła od lekarza intensywną woń alkoholu. Policjanci przyjechali na miejsce i sprawdzili trzeźwość medyka. - Okazało się, że miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu - powiedział dla TVN 24 młodszy inspektor Tomasz Krupa, rzecznik KWP Białymstoku.

Dyrektor placówki w rozmowie z dziennikarzem TVN 24 podkreślił, że lekarz anestezjolog rozpoczął pracę jako osoba trzeźwa. W trakcie dyżuru pacjentka zwróciła jednak uwagę na zapach alkoholu, co doprowadziło do zawiadomienia policji. Po interwencji funkcjonariuszy lekarz zakończył wykonywanie obowiązków, a na jego miejsce wezwano innego specjalistę. Lekarz pracował w szpitalu od dwóch tygodni.

Czytaj też: Proces ginekologa z Białegostoku. Sąd przesłuchał położne i lekarzy

Policja wręczyła pijanemu lekarzowi wezwanie do stawiennictwa w komendzie. Funkcjonariusze z Moniek prowadzą postępowanie w kierunku narażenia pacjentów na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Szpital rozwiązał umowę z lekarzem.

18-latka w BMW wymusiła pierwszeństwo, kilka osób w szpitalu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki