Policjant Damian Kryński nie żyje. Zginął na służbie. To było czołowe zderzenie

i

Autor: Policja Podlaska/KWP Białystok Policjant Damian Kryński nie żyje. Zginął na służbie. To było czołowe zderzenie

Policjant Damian Kryński nie żyje. Zginął na służbie. To było czołowe zderzenie

2020-04-27 7:12

Policjant z woj. podlaskiego nie żyje. W niedzielę rano zginął w tragicznym wypadku w miejscowości Szepietowo Żaki w powiecie wysokomazowieckim. Radiowóz, którym kierował, zderzył się czołowo z innym samochodem. Auta stanęły w płomieniach. Niestety st. post. Damian Kryński zginął na miejscu. Jak poinformował nas rzecznik podlaskiej policji, Damian Kryński wracał radiowozem do swojej macierzystej jednostki w Ciechanowcu.

Do tego tragicznego wypadku doszło w niedzielę rano przed godz. 7. W miejscowości Szepietowo Żaki (woj. podlaskie) policyjny peugeot zderzył się czołowo z oplem corsą.

Czytaj także: Pościg ulicami Białegostoku. 36-latek uciekał mercedesem, a potem pieszo [ZDJĘCIA, WIDEO]

Samochody po zderzeniu stanęły w płomieniach. W wypadku zginął na miejscu st. post. Damian Kryński z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckim. Kierowca drugiego auta zdołał uciec ze swojego pojazdu. Nie doznał poważnych obrażeń. Trafił na badana do szpitala.

Jak podało Radio Białystok, mężczyzna miał 28 lat.

Na oficjalnej stronie policji pojawiły się kondolencje:

"Rodzinie, bliskim, przyjaciołom oraz znajomym kondolencje, wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci, w imieniu własnym, kierownictwa oraz policjantów i pracowników Policji składa Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk, kierownictwo Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku oraz Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckim."

Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną tego tragicznego wypadku. Ustalają to policjanci.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!

Policyjny śmigłowiec Black Hawk nad Biebrzańskim Parkiem Narodowym