- Tragiczny wypadek podczas wspinaczki na Gerlach w słowackich Tatrach.
- Ofiarą jest aspirant Adam Woldź – 41-letni policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
- Towarzysz wspinaczki, 46-letni mężczyzna, z poważnym urazem nogi trafił śmigłowcem do szpitala w Popradzie.
- Do zdarzenia doszło na wymagającej Drodze Martina („Martinka”), jednej z tras na najwyższy szczyt Tatr.
- Aspirant Woldź służył w policji przez 12 lat, znany był jako wzorowy, pomocny i życzliwy funkcjonariusz.
Do tragedii doszło w poniedziałek (11.08) w rejonie Drogi Martina, znanej też jako „Martinka” – jednej z wymagających tras prowadzących na najwyższy szczyt Tatr i całych Karpat. Dwaj polscy wspinacze spadli w kierunku Lawinowej Przełączki. Adam Woldź zginął na miejscu, a 46-letni partner wspinaczki, z poważnym urazem nogi, został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Popradzie.
Czytaj też: 15-latek na motocyklu zderzył się z kombajnem. Tragiczny wypadek koło Bielska Podlaskiego
Jak przekazała podlaska policja, aspirant Adam Woldź służył w formacji przez 12 lat. Był wzorowym i odpowiedzialnym funkcjonariuszem, który nigdy nie odmawiał pomocy. – Był człowiekiem pełnym ciepła i życzliwości – podkreślają jego koledzy z pracy. Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku, nadinspektor Kamil Borkowski, w imieniu swoim, kierownictwa oraz wszystkich policjantów i pracowników podlaskiej policji, złożył rodzinie i bliskim wyrazy głębokiego współczucia.
Gerlach (2655 m n.p.m.) leży po słowackiej stronie Tatr. Nie prowadzą na niego znakowane szlaki turystyczne, a wejście jest możliwe wyłącznie dla doświadczonych taterników lub pod opieką przewodników z odpowiednimi uprawnieniami.
