Ukradli z fermy norki warte 150 tysięcy złotych. Ich łupem padło jeszcze ponad 200 skór [ZDJĘCIA]

2018-11-23 9:43

Zatrzymani przez wysokomazowieckich kryminalnych mężczyźni ukradli zwierzęta wartości 150 tys. złotych. Trzech mężczyzn usłyszało już zarzut kradzieży. Grozi im nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Wysokomazowieccy kryminalni wspierani przez policjantów z komendy wojewódzkiej pracowali nad dotarciem do sprawców kradzieży zwierząt futerkowych. Śledczy ustalili, że przestępcy weszli na prywatną posesje i ukradli 840 sztuk norek oraz 220 sztuk skór z jednej z hodowli na terenie gminy Wysokie Mazowieckie.

>>> Podlaskie: Policja ustaliła, kto wyrzuca w lesie tajemnicze szczątki

Skradzione zwierzęta wywieźli przygotowanym do tego celu samochodem. Po niespełna dwóch tygodniach policjanci zatrzymali pierwszych podejrzanych odzyskując również część skradzionych zwierząt i skór. Dwaj bracia 34-latek i 35-latek z województwa świętokrzyskiego oraz ich 39-letni kolega, mieszkaniec województwa łódzkiego dokonali kradzieży tych zwierząt i skór. Ci sami mężczyźni wcześniej dokonywali zakupu zwierząt u właściciela okradzionej fermy.

Kryminalni ustalili, że kradzione zwierzęta trzymane były na posesji zatrzymanych mężczyzn z województwa świętokrzyskiego. Mężczyźni usłyszeli już zarzut kradzieży, za którą grozi im nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj także: Adoptował trzy koty, a później się nad nimi znęcał. Dwa nie przeżyły. Białostoczanin usłyszał wyrok

Zobacz TO WIDEO: