W środę (10.05) przed południem policjanci z Bielska Podlaskiego otrzymali zgłoszenie o samochodzie osobowym, który utknął na przejeździe kolejowym między zamkniętymi rogatkami. Do tego niebezpiecznego zdarzenia doszło w Bielsku Podlaskim na ulicy 11-go Listopada. - Na miejscu okazało się, że za kierownicą auta siedział 19-latek. Młody mężczyzna był w trakcie egzaminu na prawo jazdy, a obok niego w aucie siedział egzaminator - informuje oficer prasowy KPP w Bielsku Podlaskim. 19-latek zlekceważył znak świetlny na przejeździe kolejowym i wjechał, pomimo zamykających się rogatek. Po chwili nadjechał pociąg. - Na szczęście w wyniku groźnie wyglądającej sytuacji nikt nie odniósł obrażeń. Teraz bielscy policjanci będą wyjaśniać zakres odpowiedzialności zarówno zdającego egzamin, jak i egzaminatora - informuje oficer prasowy.
Egzamin jak z koszmaru
Utknął na przejeździe kolejowym. O włos od tragedii w trakcie egzaminu na prawo jazdy
2023-05-11
19:35
Do wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji doszło na przejeździe kolejowym w Bielsku Podlaskim (woj. podlaskie). Kierujący toyotą 19-latek w trakcie egzaminu na prawo jazdy utknął między szlabanami. Chwilę później przejechał tamtędy pociąg.