Podczas czerwcowego spotkania mieszkańców Supraśla z burmistrzem Radosławem Dobrowolski rozmawiano o potrzebie przywrócenia linii 111 łączącej Supraśl z Białymstokiem.
- Niestety Miasto Białystok nie zgodziło się na odtworzenie tej linii w jej dotychczasowym kształcie – informuje Urząd Miejski w Supraślu.
Czytaj także: Autobus jechał do centrum dwie godziny. Internautka: Masakra
To zła wiadomość dla mieszkańców miasteczka, którzy narzekali na dotychczasową jakość połączeń od PKS Nova i Voyagera.
Warianty przedstawione przez Białostocką Komunikację Miejską to komunikacja wahadłowa – dojazd autobusem BKM z Supraśla do granic miasta Białegostoku i późniejsza przesiadka. Miasto Białystok zaproponowało także przedłużenie linii 113, co, jak jak informuje Urząd Miejski w Supraślu "skutkowałoby znacznie wydłużonym czasem dojazdu z Supraśla do stolicy województwa i w związku z tym było mało komfortowe dla mieszkańców". Jednocześnie władze Białegostoku nie wyraziły zgody na propozycję burmistrza, aby przedłużyć linię 108.
- Z największą akceptacją uczestnicy spotkania przyjęli propozycję burmistrza Dobrowolskiego, aby Gmina Supraśl dofinansowała linię komunikacyjną Supraśl – Białystok, przez przewoźnika, który zaproponuje wysoki standard przewozów, dostosowanie ich do potrzeb osób starszych i niepełnosprawnych, odpowiednią częstotliwość przejazdów, oraz konkurencyjną cenę – informuje Urząd Miejski w Supraślu.
Polecany artykuł:
Póki co jednak są to tylko plany. Autobusów BKM nie ma, a od 1 lipca swoje kursy do Supraśla zawiesił Voyager. Firma wydała komunikat, w którym czytamy m.in.:
Rozumiemy, iż chcecie podróżować autobusami niskopodłogowymi, z klimatyzacją, chcecie mieć gęstą sieć połączeń, od 5 rano do 22. My też tak chcemy, ale nie da się podnieść jakości świadczonych usług przy utrzymaniu dotychczasowych cen.
Szanowni pasażerowie, nie obraziliśmy się na was – macie prawo wyrażać swoje niezadowolenie. Nie chcemy was skazywać na podróż, która was nie zadowala i dlatego od 1 lipca 2019 zawieszamy kursy na trasie Białystok – Supraśl. Przepraszamy was za wszystkie niedogodności, utrudnienia, niemiłe sytuacje. My cały czas pracujemy, analizujemy, wyciągamy wnioski, oglądamy nowe autobusy – mamy swoje plany i rozważamy kilka wariantów. Czekamy też na przetarg, który ma rozpisać urząd gminy.
O wcześniejszym problemach mieszkańców Supraśla z transportem pisaliśmy m.in.: Pasażerowie zdani są na łaskę i niełaskę PKS Nova i Voyagera. Od lat odczuwamy na własnej skórze i portfelach ich prywatne potyczki - napisała mieszkanka Supraśla.
W tym momencie mieszkańcom urokliwego miasteczka została komunikacja autobusami PKS Nova. Bilet do Białegostoku kosztuje 6 zł.