W nowym roku szkolnym obowiązują już przepisy rozporządzenia MEN, zgodnie z którymi ani ocena z religii, ani z etyki nie wpływają na średnią ocen. Choć decyzja została oprotestowana przez stronę kościelną, a Trybunał Konstytucyjny orzekł pod koniec maja, że rozporządzenie zostało wprowadzone z naruszeniem prawa, to... nic się nie zmienia. Wyrok nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw – a to oznacza, że formalnie nie obowiązuje. – Pracujemy tylko na dokumentach prawnych, które są opublikowane – wyjaśnia wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer. I podkreśla: – Rozporządzenie jest opublikowane w Dzienniku Ustaw, przeszło konsultacje i obowiązuje wszystkie szkoły w Polsce – dodaje, uspokajając dyrektorów, nauczycieli i uczniów.
Krótko mówiąc – jeśli ktoś liczył na „piątkę” z religii lub etyki, która podciągnie mu średnią i szansę na czerwony pasek, będzie rozczarowany. Oceny z tych przedmiotów pozostaną na świadectwie, ale bez wpływu na końcowy wynik.
Kościół i Trybunał kontra MEN
Na decyzję MEN ostro zareagował Kościół katolicki. Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP bp Wojciech Osial mówi wprost: zmiany są bezprawne i krzywdzące. Wskazuje także, że Trybunał Konstytucyjny jasno stwierdził, iż pominięto w procedurze uzgodnienia z Kościołem i związkami wyznaniowymi, co stanowi złamanie obowiązującego prawa.
Czytaj też: "Obudź się!". Tomek zginął od pioruna. 13-letni Michał ratował go w strugach deszczu
Ale rząd nie uznaje orzeczeń TK w obecnym składzie – Sejm uznał wcześniej, że część wyroków tego Trybunału została wydana z naruszeniem prawa. Od tamtej pory ich publikacja w Dzienniku Ustaw została wstrzymana.
To nie koniec sporów o religię w szkołach
Już 3 lipca Trybunał Konstytucyjny ma zająć się kolejną sprawą – tym razem dotyczącą zmniejszenia wymiaru godzin lekcji religii w szkołach od 1 września. Zmiana – wprowadzająca tylko jedną godzinę religii tygodniowo – została zaskarżona m.in. przez I prezes Sądu Najwyższego. Sprawa znów może wywołać kontrowersje, ale Lubnauer już zapowiedziała w serwisie X: "Prawdziwie niezależna decyzja zapadnie. Taka niezależna od prawa."