Klepnięcie podczas Dnia Kobiet
Do zdarzenia doszło 8 marca 2023 roku, w trakcie oficjalnego spotkania z okazji Dnia Kobiet w siedzibie KWP w Białymstoku. Według ustaleń śledztwa, oskarżony - wówczas naczelnik wydziału prewencji – miał klepnąć kobietę w pośladek. Pokrzywdzona była cywilną pracownicą komendy.
W reakcji na zdarzenie komendant wojewódzki policji odwołał naczelnika ze stanowiska oraz wszczął wobec niego postępowanie dyscyplinarne. – Policjant został odwołany, bo zachował się w sposób poniżający, naruszający godność i nietykalność – mówił wówczas rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa.
Ostateczne zwolnienie ze służby
Z powodu charakteru sprawy i obecności pokrzywdzonej w tym samym miejscu pracy, funkcjonariusz został przeniesiony do innej jednostki. W sierpniu 2023 roku został ostatecznie zwolniony ze służby „w związku z ważnym interesem służby”. W efekcie toczące się postępowanie dyscyplinarne zostało umorzone jako bezprzedmiotowe, a decyzję komendanta utrzymała Komenda Główna Policji.
Przebieg procesu i wyrok
Proces karny był częściowo niejawny. Decyzję o wyłączeniu jawności rozpraw podjął sąd na wniosek kobiety, która w sprawie miała status oskarżycielki posiłkowej. Oskarżony 48-latek nie przyznawał się do winy i nie chciał wyłączenia jawności, jednak sąd uznał, że obecność mediów mogłaby naruszyć interes prywatny kobiety.
Śledztwo w sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce. Zarzut oparto m.in. na zeznaniach świadków, zabezpieczonym nagraniu z monitoringu i dokumentacji wewnętrznej. Według prokuratury, zachowanie oskarżonego było przejawem „rażącego lekceważenia porządku prawnego”.
Ostatecznie sąd skazał byłego funkcjonariusza na karę 4,5 tys. zł grzywny oraz zobowiązał go do zapłaty 1 tys. zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonej. Za przestępstwo naruszenia nietykalności cielesnej groziła kara grzywny, ograniczenia wolności lub do roku pozbawienia wolności.
