Sąd Okręgowy w Białymstoku zmienił nieco wyrok w sprawie dwojga lekarzy oskarżonych o nieumyślne narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Sąd wydłużył okres próby z 1 roku do 2 lat przy warunkowym umorzeniu. Zmienił także wysokość świadczenia pieniężnego, które lekarze mają zapłacić na cel społeczny z 3 tys. zł na 10 tys. zł.
Powiedział w uzasadnieniu wyroku, sędzia Dariusz Niezabitowski.
Chodzi o wydarzenia z 2012 roku. Rodzice przywieźli 13-miesięcznego chłopca do Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Lekarze nie zrobili dziecku podstawowych badań i odesłali chłopca do domu.
Taka sytuacja powtórzyła się dwukrotnie. Kiedy rodzice trzeci raz przyjechali z dzieckiem do szpitala, mieli już wyniki. Okazało się, że mały Bolek choruje na ostrą białaczkę szpikową. Dziecko zmarło na początku grudnia 2012 r.