Ten młody mężczyzna może mówić o wielkim szczęściu, choć zaczęło się od pecha. Podczas tankowania samochodu na stacji paliw w Brańsku wypadł mu z kieszeni zwitek banknotów. Mężczyzna odjechał nie świadomy tego, że zgubił kilka tysięcy złotych. Na szczęście jeden z klientów zauważył leżące na ziemi pieniądze. Po przeliczeniu okazało się, że było to blisko 6000 złotych. Znalazca przekazał pieniądze pracownikom stacji, a ci poinformowali o tym policjantów z posterunku policji w Brańsku. - Funkcjonariusze sprawdzili nagranie z monitoringu. Było na nim widać mężczyznę, który podczas tankowania audi gubi pieniądze. Przy współpracy z dzielnicowym z Ciechanowca policjanci w niespełna godzinę ustalili właściciela gotówki - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.
Czytaj też: 24-latek wracając do więzienia znalazł portfel. Udało się znaleźć właściciela. "Nie krył wzruszenia"
Okazało się, że pieniądze zgubił mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego. Mężczyzna nawet nie zauważył braku pieniędzy. - Był zaskoczony, ale jednocześnie szczęśliwy, że odzyskał swoje pieniądze - podkreślają policjanci.