Policjanci z Hajnówki rozwikłali dwie sprawy kradzieży z włamaniem, do których doszło na początku 2012 roku w gminie Narewka. - W pierwszym przypadku sprawca po wybiciu szyby w oknie wszedł do domku letniskowego, z którego ukradł podkaszarkę, dekoder cyfrowy, wieżę z głośnikami, 4 pary butów sportowych, czy też ręczniki i pościel. W trakcie drugiego zdarzenia również wybił szybę w oknie, przez które wszedł do wnętrza domu. Wyniósł z niego latarkę, złotą obrączkę i karnister z benzyną - informuje zespół prasowy podlaskiej policji. Wówczas nie udało się złapać złodzieja. Policjanci wrócili do obu spraw w 2019 roku.
- Przełomem okazały się informacje z policyjnego systemu, który rozpoznał zabezpieczone wówczas odbitki linii papilarnych. Informacje te wskazywały, że podejrzanym był jeden z mieszkańców gminy Narewka. Wtedy przebywał on poza granicami kraju - wyjaśniają policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzewanego w ubiegłym tygodniu na terenie Białegostoku. 30-latek usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.