Zmarznięta 21-latka leżała w zaspie w centrum Białegostoku

W piątek tuż po godz. 3 nad ranem dyżurny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie o młodej kobiecie leżącej na śniegu. Było to na ul. Marii Skłodowskiej Curie w Białymstoku.

- Zgłaszający zaoferował się pozostać przy kobiecie do przyjazdu patrolu - informuje białostocka straż miejska.

Czytaj także: 10-Years Challenge. Magda Narożna z Pięknych i Młodych pokazała swoje zdjęcie sprzed 10 lat. Komentarz: Taką cię właśnie pamiętam ze szkolnych lat

Funkcjonariusze pojawili się bardzo szybko. Zobaczyli leżącą w zaspie zmarzniętą kobietę. Kontakt z nią był utrudniony. Dokuczały jej również dolegliwości zdrowotne. 21-latka została zabrana do szpitala.

- W nocy temperatura spadła do 10 stopni poniżej zera, co stanowiło realne zagrożenie wychłodzeniem organizmu kobiety - kontynuuje rzecznik prasowy białostockiej straży miejskiej. - Została uratowana dzięki szybkiej reakcji przechodnia.

Policja i Straż Miejska wciąż apelują, aby zgłaszać do nich wszystkie sytuacje, w których z powodu mrozu może ucierpieć człowiek. Wystarczy zadzwonić pod numer 112.

Czytaj także: Pod kołami radiowozu pękła pokrywa studzienki kanalizacyjnej. Samochód uderzył w ogrodzenie posesji