Popularny białostocki klub wystawiony na sprzedaż. Cena jak za mieszkanie

Lokal został otwarty w drugiej połowie 2018 roku. Wcześniej obiekt przeszedł kapitalny remont, który pochłonął (jak czytamy w ogłoszeniu) około 700 tys. złotych. Teraz cały klub wraz z wyposażeniem i zaopatrzeniem można kupić za 300 tys. złotych.

- Podana cena to 1/3 tego co włożyłem. Trudno. Jestem zdania, że pieniądze nie są najważniejsze w życiu - czytamy w ogłoszeniu. - Zrobiłem tak dobrą cenę bo zależy mi żeby od ręki pozbyć się problemu. Lokal chcę oddać już, czyli przed sezonem, który zaczyna się we wrześniu.

Co dalej z klubem? To, że jest wystawiony na sprzedaż nie oznacza, że zniknie z rozrywkowej mapy Białegostoku. Wszystko zależy od decyzji nowego właściciela. Jak czytamy w ogłoszeniu: "Zależy mi na tym by klienci nie odczuli, że zmienia się właściciel. By dalej funkcjonował i się rozwijał. Tak jak napisałem mogę trochę pomóc w prowadzeniu przez jakiś czas."

W ogłoszeniu możemy też przeczytać o powodach sprzedaży klubu.

- Przez te 10 miesięcy zdałem sobie sprawę, że prowadzenie klubu nie podoba mi się - czytamy w ogłoszeniu. - Nie umiem się w tym odnaleźć. Zastanawianie się nad tematyką imprez, bookowanie zespołów, walka z konkurencją, zatrudnianie personelu, pilnowanie, spędzanie weekendów na doglądanie imprez. Chcę wrócić do czasów, gdy nie byłem właścicielem klubu, miałem czas na wszystko.